wtorek, 30 sierpnia 2016

Wybaczcie mi.

Wybaczcie mi. Wybaczcie mi, że zanim uciekłam, tak podle się zemściłam. Wybaczcie mi, że nie potrzebuję już Was wszystkich, że nie tęsknie za Wami. Wybaczcie mi, że spakowałam się w amoku i zostawiłam Was samotnie stojących na dworcu. Wybaczcie mi, że zostawiłam po sobie bałagan, którego już nie posprzątam. Wybaczcie mi, że jak wracam, to tylko do niektórych. Wybaczcie mi, że jak kocham, to tylko JĄ, SIEBIE I JEGO.

A jeśli jeszcze kiedykolwiek się spotkamy - wybaczcie mi.


Nie jest ciężko. Jest wspaniale. I tym, którzy za wszelką cenę chcą mnie zniechęcić i nastawić źle na macierzyństwo - współczuję. Widocznie wasza zazdrość będzie wciąż i zawsze silniejsza od miłości do własnego życia i do życia własnego dziecka.

Mimo nowotworu, który wciąż zapętla mi sznur na szyi - żyję. Powtarzam sobie, że wszystko będzie dobrze, że moja Ania, to wartość najwyższa. Że kocham Ją i kocham Jego. Że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie.

A zazdrość niektórych z Was jest zabawna.
Zawiść jeszcze bardziej śmieszna.




niedziela, 22 maja 2016

Wygrana.

Na chwilę zmarniałaś Zuzka. Chyba musiałaś dojść do siebie. Chyba szczęście z nieszczęściem nie wpływa dobrze na karuzelę Twoich hormonów. Dajesz radę Zuzka. Nie było najlepiej, trochę zcipiałaś, ale widzę, że powoli podnosisz się do pionu. Pamiętaj, co radzisz innym. Korzystaj z tych rad Zuzka. One się sprawdzają na ludziach, więc dlaczego nie miałyby się sprawdzać na Tobie. Z tego, co mi wiadomo Zuzka, to wciąż i od początku jesteś człowiekiem. Istotą rozumną. Więc myśl Zuzka, bo od myślenia wąsy nie rosną. To Twoje życie, nie prześpij go Kochanie.



Bywa dziwnie. Wiem Zuzka. Ale czy w przeszłości nie bywało ironicznie? Śmiesznie i podle? Zdarzają się cuda Zuzka. Tak myślisz sprawdzając po raz enty liczby totka. Za każdym razem Cię zaskakuje. Przegrana Cię zaskakuje Zuzka. Mimo tego, że zdarza się cały czas. Cały czas przegrywasz. Każdy Twój grosz wrzucony do pieprzonej fontanny w Plazie, jest tylko napiwkiem dla kogoś, kto będzie ją czyścił. To nie na szczęście. Przynajmniej nie na szczęście dla Ciebie Zuzka.





Ludzie oczekują od Ciebie cudów. Ułomności jakiejś. Masz się rozdwoić i zająć ich życiem. Olej to Zuzka. Masz swoje życie. Swoich przyjaciół. Swoją drogą bardzo do nich tęsknisz Zuzka. Nie? Nie zaprzeczaj. Przecież oboje wiemy, że chcesz ich zobaczyć. Nie przez Skype Zuzka. Kiedyś wmawiałaś sobie, że to kosmos. Że przyjaźń na odległość da radę. Teraz patrząc w kamerkę i widząc swoich ludzi w 2D, zdajesz sobie sprawę, że to chujnia. Że to kurewski żart.





Wszystkim powtarzasz, żeby walczyli o siebie, a Ty co robisz? Walczysz? Czy leżysz dupskiem do góry? Masz pieprzony zastój Zuzka. Ale wybaczam Ci. Wybaczam Ci naprawdę. Masz w sobie nowe życie Zuzka. Dbaj o nie. Teraz to Twoja nadzieja na przyszłość. Cele się pozmieniają. To dobrze Zuzka. Mimo tego, że samotność była Twoją dobrą stroną, to zwykle potrzebowałaś kogoś. Nigdy się do tego nie przyznawałaś Zuzka. To nic. Teraz będziesz mieć kogoś na zawsze. Tak jak sobie wymarzyłaś Zuzka. Dosłownie tak jak chciałaś.




Lekarze mówią, że to mały cud. Nie wierzysz w cuda. Wierzysz w medycynę... ale przecież to mówią Twoi lekarze. Tak miało być Zuzka. To Twój ratunek. To jest właśnie osoba, o którą prosiłaś po nocach. To Twoje wybawienie. Twoja największa szansa. Miłość. To będzie Twoja córka. To będzie Ania. Gratuluję Zuzka i zazdroszczę.


piątek, 25 marca 2016

czwartek, 28 stycznia 2016

Niewiedza jest błogosławieństwem.

''Nadszedł wielki dzień. Dzień w którym usłyszysz wieści -wyniki testu. Guz jest łagodny, czy złośliwy? Będę żyć, czy umrę?


Po prostu chcesz wiedzieć. Nawet jeżeli wieści Cię przerażają. Bo wtedy możesz ruszyć dalej... cokolwiek by to oznaczało.






Mówią, że niewiedza jest błogosławieństwem. Bo gdy już dowiesz się o guzie, albo o rokowaniach, nie masz odwrotu.


Będziesz silny, czy się rozsypiesz? Ciężko to przewidzieć. Więc nie martw się tym. Ciesz się czasem, który masz zanim nadejdą wieści.


Tak. Niewiedza jest błogosławieństwem.''

~~Greys Anatomy